W sieci, prasie czy telewizji często pojawiają się informacje, jak to Polska, a właściwie Polacy mają się coraz gorzej, jak wszystko drożeje i żyje się biedniej. Zbadajmy to zatem.
Najpierw jak wyglądało minimalne wynagrodzenie na przestrzeni lat?
Jak widać najbardziej wynagrodzenia wzrastały od 2015 r - w tym okresie wynagrodzenie minimalne wzrosło aż o 850 zł, co stanowi blisko 50%. Patrząc pod tym względem lata 2010 - 2014, to wzrost wynagrodzeń był znacznie mniejszy i wyniósł zaledwie 363 zł, co daje niecałe 28%.
Sprawdźmy zatem ceny w sklepach na podstawie statystycznego koszyka zakupowego. Najpierw zmiana pomiędzy rokiem 2019 a 2020.
Zmiana jak widać to o 4,5% drożej w 2020, ale patrząc pod względem pensji, to wynagrodzenia przeciągu tego roku wzrosły o blisko 16%, więc bilans dla Polaka jest dodatni. Patrząc na inne lata:
Jak widać są drobne wahania, jednak nie są to duże skoki i ceny cały czas oscylują w okolicy 300 zł przez 9 lat. Świadczyłoby to o stabilności cen i utrzymywaniu się ich na podobnym poziomie przez długi okres czasu.
Dodatkowo sytuacja Polaków mogła się poprawić dzięki wielu dodatkom wprowadzonym przez obecny rząd, m. in. 500+ na każde dziecko, 13 emerytura, ulgi podatkowe dla osób do 26 roku życia i wiele, wiele innych. Być może wcale nie jest tak źle, jak to niektórzy przedstawiają w czarnych wizjach. Sam fakt, że jakieś pieniądze są przeznaczone dla zwykłych ludzi, a nie zostają na kontach rządowych sprawia, że napędza się gospodarka. W końcu ludzie mając więcej pieniędzy, więcej wydają i kolejno zarabiają usługodawcy i producenci, którzy znów więcej podatków płacą i część tych środków wraca z powrotem do budżetu. I tak w kółko.
Źródło: pit.pl, dlahandlu.pl, money.pl