Nowy rozdział kontrowersji w Ośrodku Leczniczo-Rehabilitacyjnym Pałac Kamieniec przynosi wiele obaw i niepokoju. Oskarżenia o nadużycia oraz niewłaściwą opiekę nad pacjentami wzmocniły głosy krytyki wśród opiekunów dzieci oraz personelu placówki.
Prokuratura Okręgowa w Gliwicach podjęła śledztwo w związku z doniesieniami o przypadkach przemocy psychicznej i fizycznej w ośrodku, które miały miejsce od maja tego roku. Z relacji pracowników i opiekunów wynika jednoznacznie, że sytuacja jest poważna i budzi obawy o bezpieczeństwo podopiecznych. Joanna Smorczewska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej, potwierdza istnienie poważnych podejrzeń co do traktowania dzieci.
Opiekunowie prawni opowiadają o drastycznych wydarzeniach, gdzie podstawowe prawa dzieci są naruszane. Nowy prezes, Zbigniew Bajkowski, zdaniem opiekunów, wprowadził reżim przypominający więzienny: zabroniono dzieciom korzystania z telefonów komórkowych, ich rzeczy osobiste zostały zdeponowane, a paczki przestały być akceptowane. Ponadto, powrócono do plastikowej zastawy stołowej, a dzieci zostały pozbawione dostępu do własnej odzieży. Sytuacja ta jest oceniana jako niezgodna z podstawowymi prawami dzieci i pacjentów.
Historie opiekunów przynoszą dramatyczny obraz – opisują samookaleczanie, agresję i próby samobójcze. W wyniku wprowadzonych ostatnio zmian dzieci zaczęły uciekać, co skutkuje interwencjami służb ratunkowych i policji. To kolejne dochodzenie wobec Ośrodka Pałac Kamieniec.
W porównaniu z poprzednią prezes, Anną Somiak, która cieszyła się uznaniem za swoje zarządzanie, obecny stan rzeczy jest zatrważający. Pod jej nadzorem ośrodek był miejscem spokoju, gdzie dzieci otrzymywały należytą opiekę, a terapia odbywała się w przyjaznym otoczeniu, przypominającym dom.
Zbigniew Bajkowski, nowy prezes, stanowczo zaprzecza stawianym zarzutom. Twierdzi, że nie odnotowano przypadków przemocy ani niewłaściwego traktowania dzieci. Zapewnia, że wprowadzone zmiany miały na celu poprawę opieki i warunków dla pacjentów. W odniesieniu do telefonów komórkowych argumentuje, że ich wpływ był negatywny, a komunikacja z rodziną jest zachowana dzięki telefonom stacjonarnym.
Podsumowując, Ośrodek Pałac Kamieniec wciąż tkwi w środku kontrowersji, które pojawiły się wraz z przybyciem nowego prezesa, Zbigniewa Bajkowskiego. Opiekunowie dzieci oraz personel jednogłośnie wskazują na to, że zmiany wprowadzone pod jego kierownictwem wywołały pogorszenie sytuacji dzieci i naruszenie ich praw. W obliczu oskarżeń i niepokoju, niezmiernie istotne jest kontynuowanie śledztwa i podjęcie działań, które zapewnią dzieciom właściwą opiekę oraz bezpieczne warunki ich rehabilitacji i leczenia.
Aspekt polityczny
Zbigniew Bajkowski związany jest z Platformą Obywatelską. Jego objęcie stanowiska prezydenta ośrodka wiąże się z politycznym kontekstem. Marszałek śląski Jakub Chełstowski, wcześniej związany z PiS, przeszedł do opozycji, co dodatkowo komplikuje sytuację. Sprawa ośrodka wydaje się być tkwiąca w politycznych sporach.