Za nami Szlachecki rajd rowerowy „Śladami górnośląskiej szlachty... i nie tylko”. Rajd odbył się w poprzednią niedzielę – 19 września i wystartował tradycyjne spod pałacu w Nakle Śląskim. Gmina Świerklaniec jest od początku partnerem tego przedsięwzięcia, które już po raz ósmy organizowało Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim.
W gronie rowerzystów znalazł się m.in. wójt gminy Świerklaniec Marek Cyl. Sygnał do wyjazdu dał wystrzał w wykonaniu Brata Kurkowego z Bractwa Kurkowego Grodu Bytomskiego po czym peleton udał się w kierunku Bytomia, aby zatrzymać się na tradycyjnych przystankach historycznych. Były to: Restauracja „Pod Dębem”, kompleks ewangelicki Ostoja Pokoju w Miechowicach, gdzie mieści się Dom Matki Ewy, a także odrestaurowany fragment pałacu Tiele-Wincklerów, pełniący obecnie funkcję instytucji kultury. Tu uczestnicy mogli rozgrzać się gorącą kawą, ponieważ chłód panował dotkliwy.
Stamtąd rowerzyści przemieścili się pod Zabytkową Kopalnię Srebra w Tarnowskich Górach, aby zostawić rowery i wsiąść do wagoników zabytkowej kolejki wąskotorowej. Ta około półgodzinna przejażdżka stanowiła wielką atrakcję rajdu i na pewno bardzo zrekompensowała brak dobrej pogody. Na terenie parowozowni SGKW rowerzyści zostali powitani koncertem w wykonaniu Marka Makarona i jego Bandu. Kawał dobrego bluesa od razu wprowadził nastrój radosnego pikniku, do czego przyczyniła się również gorąca grochówka. W oczekiwaniu na losowanie nagród można było oglądac zabytkowe obiekty i przejechać się drezyną, co się bardzo podobało. W losowaniu nagród konkursowych upominki wygrała 1/3 rajdowiczów oraz wszystkie dzieci.
Źródło: Centrum Kultury Śląskiej w Nakle Śląskim
Zdjęcia: Michał Lerka